sobota, 14 marca 2015

Rozdział 2

Chwyciłam rączkę od walizki na kółkach i ruszyłam w stronę domu. Kiedy tylko przekroczyłam próg podbiegł do mnie przepiękny pies, jak się nie mylę husky syberyjski. Uśmiechnęłam się i pogłaskałam go. Miał bardzo milutką, jasną sierść, do tego uroczo machał ogonem. Uwielbiam psy, zawsze chciałam mieć, nawet jakiegoś małego kundelka, ale oczywiście mama nie godziła się na zwierzęta w domu.
- Nazywa się Odie - powiedziała Gemma, popatrzyłam na nią odwzajemniając uśmiech.
Gemma jest ode mnie trochę wyższa. Ma przepiękne, lśniące fioletowo-błękitne włosy, które sięgają jej za ramiona, brązowe oczy i figurę, której każdy może jej pozazdrościć. Wydaje się być miłą osobą, no ale mogę się mylić.

Tata wziął moje walizki i spytał czy chce coś do jedzenia, nie jestem teraz zbyt głodna, więc pokręciłam głową i zniknął gdzieś na górze schodów. Gemma zaproponowała, że mnie oprowadzi po domu. Była w nim spora kuchnia połączona z jadalnią, ściany miały kolor biały, a meble czarny. Łazienka nie jest jakoś specjalnie duża, ale nie jest również mała, w kolorze kremowym. Obok znajdowały się pokoje gościnne. Następnie wielki salon... hmm wielki to mało powiedziane, w tym pokoju zmieściłyby się trzy hotelowe apartamenty. Ogromne okna wpuszczały dużo światła.  Na środku salonu stały trzy kanapy, przed nimi stolik do kawy. Naprzeciwko na ścianie wisiał wielki telewizor, a pod nim znajdowała się półka na płyty, DVD i konsolę. Przez duże szklane drzwi wyszłyśmy na taras, gdzie był basen, obok stały leżaki i hamak. W rogu były schody, które prowadziły do ogrodu. Na środku był wybudowany kamienny krąg z paleniskiem.
Wróciłyśmy do środka i weszłyśmy po schodach na górę. Gemma powiedziała mi czyj pokój jest kogo, nie pokazywała go w środku. Wreszcie nadszedł czas na mój, znajdował się na końcu korytarza.

W rogu stało duże łóżko, na nim kilka poduszek w kolorze fioletowym, obok stała szafka nocna. Pod jednym z okien było biurko w kolorze kremowym, a przy nim obracany fotel w tym samym kolorze co poduszki. Następnie regał cały wypełniony książkami. Na środku biały milutki dywan, a na nim stolik, na około którego leżały poduszki do siedzenia. Miałam także wielką garderobę. Była w niej dosyć spora toaletka. Siostra opuściła pomieszczenie, a ja zabrałam się za wypakowywanie rzeczy. Ubrania poukładałam w garderobie, kosmetyki w toaletce. Miałam też kilka rzeczy które pomagały mi się odprężyć. Laptop i dwie książki. Książki włożyłam do jednej z szuflad półki nocnej, a laptop położyłam na biurku. Potem to co lubię najbardziej, czyli testowanie łóżka. Było bardzo wygodne. Wszystko wyglądało jak z jakiejś bajki. Rozległo się pukanie do drzwi.
- Proszę - odpowiedziałam, w drzwiach stanął tata, wszedł pewnym krokiem i usiadł obok mnie.
- Słuchaj Maddie - popatrzył mi prosto w oczy - na początku chciałbym powiedzieć, że bardzo się cieszę z twojego przyjazdu. Nie chcę, żebyś czuła się tu źle. Ten dom zawsze będzie twoim domem. Wiem, że nie byłem dobrym ojcem, ale na prawdę chcę to zmienić - nie wiedziałam co odpowiedzieć, więc tylko się uśmiechnęłam. Niezręczną ciszę przerwała Gemma, wparowała do pokoju z torbami w rękach.
- Proszę to dla ciebie, kilka drobiazgów. Mam nadzieję, że spodobają ci się - położyła je na stoliku, a ja oczywiście podeszłam i ją uściskałam.
- Dziękuję, jesteście dla mnie tacy mili.
- Może chcesz iść teraz ze mną na zakupy? Umówiłam się z znajomymi dziś na mieście.
- Innym razem, chcę teraz odpocząć.
- No jasne, rozumiem. Podróż pewnie byłą męcząca. Gdybyś czegoś potrzebowała wiesz gdzie się zwrócić o pomoc - puściła mi oczko, jeszcze raz mocno mnie przytuliła i wyszła z pokoju.
- Możesz spokojnie spacerować po domu i ogrodzie, czuj się jak u siebie. Ja muszę wracać do pracy, będę w gabinecie - powiedział Oliver i ruszył w stronę drzwi. Szybko podbiegłam do niego.
- Bardzo dziękuję .. tato - przytuliłam go, a przy ostatnim wypowiadanym słowie pojawił się na jego twarzy wielki uśmiech.

***
Gdy zostałam sama, podeszłam do stolika i zaczęłam przeglądać prezenty. Kilka kosmetyków, ubrania. Wszystko było ładne, i nawet w moim stylu.
Zastanawiałam się co mogę najpierw zrobić, wybrałam basen. To chyba dobre rozwiązanie. Postanowiłam założyć strój kąpielowy który dostałam dziś od Gemmy, składający się z czarnego stanika i czarno-białych bokserek. Wychodząc z pokoju wzięłam jeszcze okulary przeciwsłoneczne, iPoda i słuchawki. Z łazienki zabrałam ręcznik, po czym zeszłam na dół.
Na tarasie zdjęłam buty, odłożyłam wcześniej zabrane rzeczy na leżak i wskoczyłam do basenu, zamykając oczy. Moje stopy dotknęły podłoża, więc odepchnęłam się w górę w kierunku powierzchni. Przepłynęłam jeszcze kilka razy i wyszłam z basenu. Wytarłam się ręcznikiem, położyłam na leżaku, i włożyłam słuchawki do uszu włączając muzykę w iPodzie na full.
Zaraz po kilku minutach poczułam lodowaty strumień wody na mojej głowie i ciele.
- Co to do cholery było? - wybuchłam i wyrwałam słuchawki. Oprócz mnie były tu jeszcze dwie osoby. Dokładnie dwóch chłopaków. Jeden był blondynem z niebieskimi oczami, a drugi brunetem z zielonymi. Byłam wściekła ale starałam się tego nie pokazywać. Chłopaki śmiali się w najlepsze, więc spojrzałam na nich złowrogo i się wyciszyli.
- Nie odezwiesz się? - zapytał brunet z burzą loków na głowie - Chyba się nie obraziłaś ? Ej! - starał się zwrócić moją uwagę, jednak na marne.
Dokończyłam się wycierać i szybkim krokiem ruszyłam w stronę domu. Na schodach napotkałam kolejną przeszkodę. Wpadłam na wysokiego bruneta.
- Kurwa.. - mruknęłam pod nosem.
- Wszystko w porządku? - Stał przede mną z perfekcyjnym uśmiechem i spoglądał hipnotyzującymi brązowymi tęczówkami w moje oczy. Jego brązowe włosy były postawione na żel. Mogłam powiedzieć, że stoi przede mną bóg seksu.
- Mmm... nie! - minęłam go, pobiegłam do swojego pokoju. Zatrzasnęłam drzwi za sobą i rzuciłam się na łóżko.

Chyba nie wyszłam aż na taką zołzę, prawda?


______________________________________________________
*Jeśli przeczytałeś/aś - zostaw komentarz*

Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze i wyświetlenia, jesteście cudowni ♥
Mam nadzieję, że wam się podoba. Kolejny rozdział prawdopodobnie za tydzień :)
Więc do następnego xx

13 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie :D Zastanawia mnie, co dalej ♥ Czekam na następny x

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu, dziewczyno już się zakochałam w tym opowiadaniu *.* Genialnie piszesz :* Chcę kolejny rozdział!!! Jak byś mogła wyrazić swoją opinię o moim, byłabym wdzięczna xx http://t.co/9YiG8Mf88d
    @Justysia49

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski ;3 Czekam z niecierpliwością na następny :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Awww, zapowiada się genialnie! Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział :3
    @deadinthebed
    PS mruknęłam, nie mrukłam (wybacz, musiałam xd)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział świetny. Zapowiada się zabawna akcja. Nie mogę się doczekać następnego i życzę tobie dużo weny. Pozdrawiam. Martha :3

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku jest świetny <3
    już kocham <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej :) twój Blog został nominowany do LBA więcej szczegółów u mnie :

      http://zmiananalapsze.blogspot.com/

      Gratuluje :*

      Usuń
  7. Opowiadanie zapowiada się naprawdę ciekawie. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Dziękuję za link kochanie <3
    Pozdrawiam xx
    +
    zapraszam do siebie http://mistakes--ff.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham nagłówek na tym blogu, niby jest taki zwykły, ale jednak ma w sobie coś co przyciąga wzrok. Prosiłaś o opinię, więc... jeśli chodzi o mnie, to pierwszy minus dostajesz za "typowe ff" czyli to, że jest to kolejne fanfiction, które rozpoczyna się od tego, że główna bohaterka się przeprowadza, nienawidzi swojej matki i poznaje tego wyśnionego przystojniaka. Ale oczywiście to twoje ff, więc nic mi do tego tak długo jak będziesz dobrze pisała i tak długo jak będziesz oryginalna. Brakuje mi akapitów, trochę przeszkadza to, że po myślnikach nie stawiasz spacji (początki dialogów). Gdzieś w pierwszym rozdziale wyłapałam dwa błędy, ale już nie pamiętam gdzie to dokładnie było. I proszę, nie rób z Maddie "Marysi Zuzanny" (jak nie wiesz kto to, to polecam sprawdzić), bo piszesz lekko i to kwestia kilku miesięcy, żeby wszystko było jeszcze lepsze.

    @sekjut
    W wolnej chwili zapraszam do siebie na http://diabelska-dusza.blogspot.com/, fanfiction dostępne jest również na Wattpadzie

    OdpowiedzUsuń
  9. o rajku, masz mega sliczny szablon x
    ogólnie zapowiada sie ciekawie, intryguja mnie dalsze losy bohaterow x
    moim skromnym zdaniem powinnas dodac wiecej opisow uczuc bohaterow ;) ale to juz zalezy od ciebie :) czekam na nastepny x -lexi flexi (@qseniti)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdzial swietny, ale tak jak juz ktos wyzej chcialabym zwrocic uwage na drobne bledy.. Wylapalam kilka na poczatku w opisie domu, z tymi pokojami chyba, nie pamietam dokladnie.. No i te spacje po myslnikach (dialogi) sa dosc wazne, tzn rzuca sie to w oczy :) Oczywiscie nie jestem jakas wielka specjalistka, wiec mozesz to po prostu zignorowac.
    Poza tym jest wszystko okay. Czekam jak rozwinie sie fabula i do nastepnego x
    @MartellaGirl

    OdpowiedzUsuń
  11. To dopiero 2 rozdział a ja już to uwielbiam ♥ @Meeenka

    OdpowiedzUsuń